zielonedomy.com.pl

Portal nieruchomości

Wnętrza

Hotel dla rzeczy to nie żaden nowy serial na Netfliksie

Futerko w kolorze pomarańczowym lub może wieczorowa długa suknia?
A może sztuczna choinka, którą ubierasz raz w roku, kask motocyklowy, łyżwy lub narty? Każdy z nas posiada takie rzeczy, których używamy okazjonalnie, ale z przyczyn sentymentalnych jakoś nie możemy się ich pozbyć. Gdy posiadamy duży dom, strych lub piwnicę, to problem z głowy. W małym mieszkaniu przewalają się z kąta w kąt.

Hotel dla rzeczy – to wcale nie pomysł z kreskówki

Kojarzy nam się z jakąś starą przechowalnią, biurem rzeczy znalezionych, czy jakimś dziwnym pomysłem z dziecięcej kreskówki.
A to przecież tak naprawdę hotel z prawdziwego zdarzenia, tylko że dla przedmiotów, a nie ludzi. Staje się coraz bardziej popularny również w Polsce, a przywędrował oczywiście z Ameryki. O realiach jak to mniej więcej wygląda, możemy przekonać się z popularnego programu,
w którym to zainteresowany kupuje w ciemno zwartość magazynu, po którą nie zgłosił się właściciel. W Polsce znajduje się już kilka takich miejsc, gdzie możemy wynająć dla siebie prywatny magazyn i przechowywać w nim rzeczy, na które nie mamy miejsca w domu. Nie jest to więc żaden dziwny pomysł, ale rzecz bardzo przydatna, która wzbudza coraz większe zainteresowanie.

Co możemy przechowywać w tego rodzaju magazynach?

Oczywiście wszystko to, co zanieślibyśmy na strych lub do piwnicy,
a także to, co niepotrzebnie zajmuje nam miejsce w szafie, a czego nie będziemy przez najbliższe miesiące używać. Coraz więcej ludzi przechowuje w takich miejscach ubrania. Zimą letnie, a w okresie ciepłych miesięcy futra, płaszcze, długie kozaki, strój narciarski, czapki, szale i karnawałowe kreacje. Trzeba przyznać, że czasami naprawdę nie ma co z nimi zrobić i tłoczy się to wszystko w szafie przyprawiając nas o lekki zawrót głowy, gdy próbujemy dołożyć tam nową sztukę odzieży. Hotel dla rzeczy to idealne dla nich miejsce, gdzie spokojnie przezimują kilka miesięcy w komfortowych warunkach. Oprócz naszych prywatnych rzeczy często przechowuje się tam także dokumenty z biur, których wyrzucić nie można, a tam brak dla nich miejsca.
Z powodzeniem możemy wstawić tam rower, którego w zimie nie używamy, narty, deskę z żaglem oraz leżak i walizki, które zabieramy tylko na letnie wojaże.

Bezpieczniej nawet niż we własnym domu

Jeśli obawiamy się, że nasze nasze rzeczy będą przechowywane
w mało komfortowych warunkach, to zupełnie niepotrzebnie. Hotel dla rzeczy to magazyny, które zimą są ogrzewane, a latem wentylowane. Właściwie panuje w nich stała temperatura, która zapewnia optymalne warunki do przechowywania wszystkich tego rodzaju rzeczy. Jest tam sucho i czysto. Mało tego – magazyny są pilnowane i monitorowane właściwie przez cały czas, nie ma do nich dostępu przypadkowa osoba, a do swojego magazynu może dostać się tylko właściciel. Dodatkową zaletą jest to, że hotel dla rzeczy można wynająć na tak długo, jak nam to najbardziej odpowiada. Okazuje się więc, że warunki w tego rodzaju pomieszczeniach panują czasem lepsze niż w niektórych prywatnych piwnicach czy strychach.